Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Tarło ryb, a wędkowanie

lesiu1111 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Posty: 443
Skąd: Toruń


  Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 22:46   Tarło ryb, a wędkowanie

Witam,

Zaczynam tę dyskusję, bo trochę nie rozumiem spojrzenia ludzi na pewne sprawy. Oczywiście poszło o łowienie okoni w czasie kiedy mają tarło. Temat rozległy i powszechnie znany.
W ramach wyjaśnienia, to nie mam do nikogo wielkich pretensji o to, że akurat teraz zażyczą sobie połowić trochę okoni dla sportu. Jak chcą, to mogą nawet łowić na kolację. Sam wiem jak to jest, kiedy człowieka aż nosi żeby pójść na ryby, poczuć trochę tej wędkarskiej, niezapomnianej adrenaliny. Nie ja jestem egzekutorem wędkarskiego prawa, RAPR-em zwanego. Tyle tylko, że nie problem w RAPR-ze, a w etyce wędkarskiej.

Ale może coś o RAPR najpierw, a później o etyce. Tutaj sprawa jest jasna:

"Zabrania się łowić ryb w ustalonych dla nich okresach i miejscach ochronnych, takich jak tarliska, w tym krześliska, zimowiska, mateczniki oraz w obrębach ochronnych i hodowlanych"

Zwracam uwagę na słowo tarliska. Nigdzie nie jest napisane, że tarlisko jest to miejsce jakoś specjalnie oznakowane. Hmmmm... Myślę, że 70% rzutów spinningiem w kwietniu jest to przetarcie tarlisk szczupaka, okonia i jeszcze pewnie paru innych gatunków. Łamiecie prawo obojętnie czy macie ten okres ochronny okonia w Waszym regionie, czy nie. Obojętnie czy macie wymiar ochronny, czy nie. Tarlisko, to tarlisko. Sprawa prosta.

Sprawa etyki. Ta ważniejsza sprawa niż jakiś teoretyczny, niemożliwy do wyegzekwowania RAPR.
Nie wiem jak oceniacie szansę wycieńczonej holem ryby, która już prędzej była wymęczona pełnym brzuchem ikry lub mleczu. Ja oceniam te szanse bardzo marnie. Pewnie, że łowienie dla sportu jest fajne, ale czy jest to jak najbardziej etyczne zachowanie akurat przez te 1,5 miesiąca kiedy ryby "mają swoje do zrobienia"? Nie sądzę.
Chcemy łowić dużo ryb, pięknych okazów. Tyle tylko, że takie okazy z czegoś muszą urosnąć. Nie wiem jak wyglądają dokładne liczby, bo co źródło to inne dane, ale powiedzmy pesymistycznie: z każdej złowionej samicy okonia w czasie tarła po selekcji przeżyje 100 małych rybek. Część pewnie padnie łupem drapieżników jak będą jeszcze małe, ale powiedzmy, że 15-20 sztuk dorośnie. Z nich mają szansę urosnąć garbate kabany. Nie warto jest poczekać jeden kwiecień aby później przeżyć prawdziwe sportowe emocje?

Mi wydaje się, że tak, dlatego spinning czeka spokojnie na maj...

PS. Proszę, nie gnębcie mnie za bardzo. To są moje przemyślenia, jak coś, to delikatne sugestie miejsce, bo ja delikatny jestem :) .
PS.2 Nie kieruję tych słów do konkretnej osoby. To raczej tylko takie moje ogólne wnioski z przeglądania Internetu i z własnych doświadczeń.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 23:40   

Lesiu bez wątpienia przyznam Ci racje, jednak nie możemy popadać w skrajności ponieważ, są jeszcze wędkarze którzy szanują okresy ochronne i ryby złowione przez przypadek w tym okresie.
Jest jeszcze element przemawiający na plus dla okresów w których ryby sie trą, mianowicie, ogromna ilość wędkarzy łowi tylko w okresie letnim, w którym ryby praktycznie nie uprawiają sexu :) Widzisz, dla mnie ulubionym okresem jest zima, bo wtedy wiem że mam szansę złowić np. dużego klenia, ale zdaję sobie sprawę z tego że mogę złowić szczupaka czy sandacza który jest właśnie w okresie ochronnym. Pytanie!? mam zrezygnować z łowienia kleni wiedząc że przez przypadek głodny szczupak drapnie moja przynętę? Raczej nie zrezygnuje :) w zimie złowiłem mnóstwo szczupaków które wróciły do wody i mają sie dobrze ;) Etyka etyką ale wszystko w granicach rozsądku, bo gdybyśmy chcieli naprawdę etycznie łowić to łowilibyśmy góra! tydzień w roku, ponieważ zawsze znalazłaby się jakaś przeszkoda nie pozwalająca etycznemu wędkarzowi łowić, sprowadzając tą piękną pasję w wędkarski celibat :) I reasumując doprowadzilibyśmy do tego ze zamiast łowić ryby zaczęlibyśmy uprawiać warzywka. Czy to nie samozagłada :lol: ?
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
beret 


Pomógł: 125 razy
Wiek: 43
Posty: 2036
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Strzyżów (rz.Wisłok)


Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 07:51   

Borys bardzo ładnie to napisałeś :)

Ps. Lesiu1111, i tak trochę mi sie wydaje, że to do mnie ale ok ja nie jestem jakiś konfliktowy i wiem, że piszesz to dla dobra wędkarstwa. Pozdro.
_________________
Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GrzegorzM 
Administrator



Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy
Posty: 1142
Otrzymał 101 piw(a)
Skąd: Złocieniec / Szczecin


Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 11:25   Re: Tarło ryb, a wędkowanie.

lesiu1111 napisał/a:
Hmmmm... Myślę, że 70% rzutów spinningiem w kwietniu jest to przetarcie tarlisk szczupaka, okonia i jeszcze pewnie paru innych gatunków. Łamiecie prawo obojętnie czy macie ten okres ochronny okonia w Waszym regionie, czy nie. Obojętnie czy macie wymiar ochronny, czy nie. Tarlisko, to tarlisko. Sprawa prosta.

Lesiu rozumiem twoje dobre intencje, ale w tym przypadku troszkę naditerpretujesz prawo. Gdyby postępować zgodnie z tym co piszesz to wędkowalibyśmy tylko kilkanaście dni w roku. Wiem Lesiu, że twój temat odnosi się głównie do mojej wypowiedzi, ale ja w niej nie krytykowałem tego, że chcesz by dać rybom czas na ich "igraszki" :) , tylko chodziło mi o sprostowanie sprawy okresu ochronnego okonia, bo twój post jakby narzucał wszystkim ten okres ochronny mimo, że nie wszędzie istnieje :) Co do tego, że rybom nie można przeszkadzać - zgadzam się w 100%, ale niestety nie jesteśmy w stanie tego zrobić bo w różnych przedziałach czasowych różne ryby odbywają tarło i nawet jeśli nastawiamy się na rybę, która nie ma tarła to i tak jest duża szansa na to, że jej przeszkodzimy. Temat ten jest nie do wyczerpania, aczkolwiek warto mówić o takich rzeczach. Ważne by wszystko mieściło się w granicach prawa nie tylko tego spisanego, ale również w granicach naszych praw moralnych. Wędkarz nie może się czuć winnym gdy złowi w kwietniu szczupaka łowiąc na paprocha i nastawiając się na okonia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lesiu1111 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Posty: 443
Skąd: Toruń


Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 14:24   Re: Tarło ryb, a wędkowanie.

GrzegorzM napisał/a:
Wędkarz nie może się czuć winnym gdy złowi w kwietniu szczupaka łowiąc na paprocha i nastawiając się na okonia.


Hmmmm... No ale według takich etycznych przesłanek nie powinien mimo wszystko w kwietniu nastawiać się na okonia, bo przecież okonie w kwietniu na dobre baraszkują :) . Tak sądzę.

Oczywiście, że to ciężko tak zrobić, że idziemy np. na klenia a żeby nie trafił nam się zupełnie przypadkowy marcowo-kwietniowy szczupaczek, i okoń też się też pewnie trafi - głównie piszę o celowym łowieniu danego gatunku będąc przekonanym, że obecnie ten gatunek odbywa tarło... Tutaj tkwi problem rzeczy.

Ciężko jest takie coś prawnie wyegzekwować, bardziej przychodzi tutaj temat własnej moralności danego wędkarza. Wcale nie chcę tutaj nikogo piętnować po imieniu. Nie chcę w nikogo rzucać kamieniem, bo jakoś mi nie po drodze. Po prostu sądzę, że trzebaby zrozumieć, że bez naszych starań niedługo ryb może zabraknąć i wtedy pozostaną nam już tylko płatne komercyjne łowiska, a tuta już chyba radochy takiej nie ma jak na "zwykłej" wodzie...

Ja tam czekam do maja i wtedy spróbuję pokusić trochę drapieżniki. Na razie zbieram przynęty :) .
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 16:07   

Oczywiście że celowe łowienie ryb w okresie ochronnym jest zwykłym kłusownictwem. Świadome nastawienie się na jakiś gatunek w okresie ochronnym i zabieranie ich z łowiska to nie wędkarstwo a rozbój!!!!
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Joka85 
Zander


Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 16 razy
Wiek: 38
Posty: 430
Otrzymał 30 piw(a)
Skąd: Stw - (Ulanów)


Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 16:59   

Zgadzam się z wszystkimi wypowiedziami wyżej, nie możemy zabronić łowić ryb które mają tarło a nie mają okresu ochronnego mimo że wielu to drażni i doprowadza do wściekłości ale prawo jest prawem i gdyby wszystkie ryby miały okres ochronny to nie łowili byśmy często poza tym widziałem wielu wędkarzy którzy łowiąc ryby mające tarło a nie są chronione okresem ochronnym i jak wyciągając samca z którego wręcz cieknie mleko lub widząc ikrę ruszało ich serce i puszczali ryby do wody mimo że mieli pełne prawo je zabrać do domu, wśród wędkarzy jest jeszcze odrobina współczucia dla ryb i często tak bywa że ci co mają kartę wędkarską wypuszczają ryby w okresie ich tarła a łowią dla przyjemności samego holu ryby (dla mnie najpiękniejsze w wędkarstwie :) ) naszym obowiązkiem nie jest dyskutowanie o tym czy brać czy nie brać bo takie ryby można zabrać wszystko zależy tylko od NAS czy chcemy
by w naszych łowiskach było więcej ryb my musimy skupić się na kłusownictwie bo to jest największą zmorą naszych wód bo łowić na spinning można w styczniu w lutym jak pisał Borys
ale jak czytałem w jednych z czasopism wędkarskich tego roku zimy nie było i sprzęt do łowienia z lodu leżał na półkach za to sprzedawały się jak świeżę bułeczki ciężkie główki jigowe
kotwice haki i inny sprzęt jak sądzicie kto i na co kupuje o tej porze roku taki sprzęt przecież każdy wie że sandacz najlepiej bierze od stycznia do maja i to trzeba tępić kłusoli a jeśli oni znikną z naszych wód to nawet jak każdy wędkarz będzie zabierał rybę na tarle co nie ma okresu ochronnego to i tak nad wodą będzie coraz lepiej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » Tarło ryb, a wędkowanie

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum