Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Lip 16, 2012 23:17
artek napisał/a:
Łowiłem UV i moim zdaniem to najlepsza odległościówka za te pieniądze.Lekka,sztywna i dodatkowo wzmocniona oplotem kevlarowym.W tej chwili z tej serii posiadam feeder i też jestem zadowolony.
W przypadku odległościówki to raczej nieporozumienie. Sztywny kij przy delikatnym wędkowaniu to łowienie tylko drobiazgu, przy większych rybach totalna porażka. Odleglościówka wcale nie musi być jak pała a nawet rzekłbym, że dużo pewniejszymi są lejące kluchy. Przy zacięciu nie sprawiają problemu a hol to czysta przyjemność. Niestety wadą Mikado jest własnie to, że są sztywne o ile feeder ujdzie to już odległościówka nie do przyjęcia. W tej cenie warto obejrzeć Trabucco Antrax Carp. Jak za tą kasę naprawdę ciekawy mocny kijek. Jako ciekawostkę dodam, że w tym kiju zastosowano połączenie V-Joint co jak na tę klasę wędki jest dosyć miłym zaskoczeniem. Kij jest mięsisty, dosyć precyzyjny i ładnie pracuje pod obciążeniem. Całkiem fajnie wypadła seria Browning Ambition. Łowiłem tym kijem dwa lata i bardzo ładnie sobie radził.
_________________ złap & się drap
michal6700
Pomógł: 10 razy Wiek: 29 Posty: 200 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Jaworzno
Wysłany: Pon Lip 16, 2012 23:24
A więc tak, Mikado UV z tego co widzę odpada jeśli myślę o łowieniu ryb powyżej 2kg ( orientacyjna waga:) )
Borys a spośród tych wędzisk które byś polecił? :
Trabucco Antrax Carp 420
Browning Ambition Match 420
Robinson Aquarius Match 420
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 23:32
Browningiem łowiłem dużo ale niestety wydał mi się za sztywny!!!!!!! (bardziej kluchowaty niż MIKADO!!!!)
Straciłem kilka pięknych karpi...(żyłka jak na odległoścówkę na grubszą rybę... gruba bo 0,16mm,dolnik nie współpracował)...pięknych czyli +60...patrząc okiem spinnigisty. Dlatego wymieniłem odległoścówkę na Daiwę...he he he.
To he he he jest chyba oczywiste ale....Złapałem przez przypadek kawałek kija (a nawet cały) z Trabucco i powiem, że całkiem pozytywnie mnie zaskoczył. Leczy z polskiego "sztywniarskiego" zboczenia "ekspertów" i bardzo ładnie trzyma rybę. Ludzie !!! wyleczcie się z pał a zaczniecie łowić więcej!!! Jeden gostek uważający się za guru od feedera, kiedyś starał się zabłysnąć na forach odnośnie sprzętu i powiem tylko tyle...,że mimo wieku wymagajacego szacunku musi się wiele nauczyć o wędkowaniu odległościowym, pisząc, że im sztywniej tym lepiej a tym bardziej o feederze (abstrachując od odległoścówki). Sztywna powinna być tylko jedna pała na którą raczej nie łowi się ryb. Wszystkich zakompleksionych pozdrawiam
_________________ złap & się drap
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
michal6700
Pomógł: 10 razy Wiek: 29 Posty: 200 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Jaworzno
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 23:43
Właśnie bardzo interesują mnie ostatnio wędziska o akcji parabolicznej, kocham ten zgięty kij nawet przy niewielkiej rybie...
Co do sztywnych kijów to mam trochę doświadczenia bo mój tata kupił kij karpiowy na który zresztą nie łowi, sztywny tak baardzo że przy 2kg leszczu prawie wcale się nei uginał... Nie da się tym nawet zarzucać...
A więc jaki kijek móglbyś polecić z czystym sumieniem? Bo im bardziej przeglądam internet tymbardziej mam mętlik w głowie...
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Śro Lip 18, 2012 00:11
Z czystym sumieniem i bez gloryfikacji polecam wędki Daiwy które wypatrzają stereotyp polskich pałkarzy ględzących... alem urwał rybe!!!...ryba nie wyciągnięta jest nie zaliczona i kropa. Ten kijek trabucco to też ciekawa propozycja, choć mało popularna. V-joint(stosowane w Trabucco) to połączenie które zapewnia płynność pracy bez przesztywnień na całej długości blanku a to z kolei przy cienkich żyłkach daje tolerancję i zabezpieczenie prawie do samego dolnika, że nie uwalimy ryby życia. Oczywiście pod warunkiem że to V-Joint jest rzeczywistym V-Joint. Ta klasa cenowa wędek niewiele oferuje, choć łowiłem tym kijaszkiem i przypadł mi do gustu, jednak nie miałem możliwości w pełni wykorzystać rzekomego V-joint deklarowanego w tej wędce. Mam niestety a może i stety porównanie do protoplasty V-joint czyli Daiwy ponieważ łowię feederem Spectron który faktycznie radzi sobie rewelacyjnie z większymi rybami i cienką żyłką na łączach V-joint (nawet z dopalaczem).
_________________ złap & się drap
michal6700
Pomógł: 10 razy Wiek: 29 Posty: 200 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Jaworzno
Wysłany: Śro Lip 18, 2012 00:21
Borys, mówiąc o wędce daiwy masz na myśli model - AQUALITE Power Match?
Nie wydam na chwilę obecną więcej niż 300zł na wędkę bo neistety nie zarabiam a szkoda mi wędki przy popełnieniu ewnentualnych błędów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.