Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Nigdy nie wędkowałem w zalewie kieleckim,choć zbiornik jest wystarczajaco duży,nigdy nie słyszałem pozytywnych opinii na jego temat,być może to tylko gadanie.
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 17:01
Ja wędkowałem kiedyś z kolegami postanowiliśmy nęcić i co dzienne byliśmy nad zalewem po tygodniu necenia przychodzimy a tam zalew spuszczony do połowy .
potem po remoncie kiedy jeszcze nie można było wędkować jadąc do pracy sypałem kulki oraz kukuryku
tak przeszło miesiąc myslac że kiedy otworzą będę miał swietnie przygotowane łowisko
kiedy otworzyli a było to 1 czerwca miesiarze byli juz w nocy zaczęli łowić od godziny 0:00
moje miejsce było zajęte jeszcze długo jakiś miesiąc
szkoda gadać wszystkie karpiki szły do wora i teraz nie wiem czy nie będzie podobnie bo chyba na jesień był zarybiany
_________________
Malik [Usunięty]
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 18:20
Dlatego właśnie nie dziwie się Tobie,że nie łowiłeś tam zbyt często,ja też jakoś nigdy nie wpadłem na pomysł aby tam wędkować tym bardziej,że swego czasu był tam nawet zakaz kąpieli. PS.może kiedyś zgadamy się na wspólne wędkowanie na Nidzie,gdzieś pomiędzy Bieleckimi Młynami a Ostrowem. Pozdrawiam.
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 19:06
Jak najbardziej ale i tam kupa mięsiarzy była wiosna zaraz za mostem w Bieleckich M. zarybili
na wiosne 2008 było tam tylu wędkarzy że szok w tedy nie wiedziałem że tam zarybiali ale ponoc siedzieli kilka tygodni tak mi mówił miejscowy i trzepali wszystko .Ładne miejsce było na stykance za mostami ale sie tam drzewo wywaliło to samo zaraz poniżej jak jest taka droga od Brzezin do bodaj Lambda czy coś takiego tam też sie drzewo wywaliło jakie ja tam jazie ciągnąłem szok
poszukam zdjęcia
[ Dodano: Pią Kwi 03, 2009 19:30 ]
Zalew kielecki
Świetne miejsce spacery. Na około całego zalewu jest zrobiony chodnik ze żwiru, więc można chodzić nie mając sportowych butów.
Jest małe molo i przystań. Jest także budynek w którym są trzymane i naprawiane łódki.
W 2006 roku zakończono remont tamy przy ulicy Jesionowej i teraz można na tę tamę wejść i podziwiać sobie zalew.
Po przeciwnej stronie co tama jest zrobiona mała wysepka na którą niestety nie da się wejść. Wysepka ta znajduje się tuż przy wpływającej do zalewu rzece Silnicy.
Ulubiona metoda: Grunt i spinning
Okręg PZW: Kielce
Pomógł: 46 razy Wiek: 39 Posty: 256 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: UK Hertfordshire
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 14:32
Ostatnio spotkałem typa na Cedzynie i mówił mi, że spływa tam syf spod cmentarza od nieboszczyków więc nie opyla się tam łowić. Mówił też, że łowisko zarybiali jaziem dosyć intensywnie.
_________________ Dragon Mystery XT Turbo Spinn 2,70 m c.w 10-35 gr + Robinson V-Tech 1125
Konger Arcus Feeder 3,60 m c.w 90 gr + Okuma Travertine TRR 30
Daiwa Black Widow Carp 3,60 m 3 lb + Daiwa Crosscast 5000
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 16:01
Temu typowi co Ci powiedział powiedz że by się przespacerował w stronę Leszczyn to zobaczy czy do Cedzyny nie wpływa syf .Chodzi prawdopodobnie o podciekanie wód gruntowych z cmentarza do zbiorników, wedle najnowszych badan to aminokwasy które przekształcają się w jad trupi są tego dowodem i jeśli ktoś powie że na"kieleckim " jest syf to wedle tych samych badań jadu trupiego na Cedzynie jest trzykrotnie więcej niż na kieleckim.Znam ludzi co biorą ryby z kieleckiego i mówią ze są bardzo dobre ja nie wiem bo ich nie biorę i nie jem >W tym roku na kieleckim wyjąłem sporo karpików
do wędkowania jak najbardziej dobre miejsce troche denerwują przechodnie pytający czy bierze
Ulubiona metoda: Grunt i spinning
Okręg PZW: Kielce
Pomógł: 46 razy Wiek: 39 Posty: 256 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: UK Hertfordshire
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 17:03
To jeszcze nic ja ci powiem siedzę na Cedzynie kiedyś i płynie mi idiota rowerkiem wodnym w miejscu gdzie rzucałem zestaw podpływa i się pyta czy biorą, a ja biała gorączka normalnie
Ps.Odnośnie tego typa to koleś należący do koła które sprawuje pieczę nad kieleckim więc wie co mówi.
_________________ Dragon Mystery XT Turbo Spinn 2,70 m c.w 10-35 gr + Robinson V-Tech 1125
Konger Arcus Feeder 3,60 m c.w 90 gr + Okuma Travertine TRR 30
Daiwa Black Widow Carp 3,60 m 3 lb + Daiwa Crosscast 5000
Ostatnio słyszałem że pojawiły się szczupłe w zalewie - widział ktoś jakieś albo może złowił? O szczupłych usłyszałem od znajomego - nie wiem czy prawda czy wymysł
_________________ Indianie nazwali by mnie pewnie Wracającym O Kiju
Czyli kontrola jest, i dobrze - bo zazwyczaj w miastach po zarybianiu w ciągu dwóch tygodni nie ma już ryb ;( Ostatnio byłem w Sycowie (dolnośląskie) zarybiania częste, ale po 2 tygodniach od zarybiania właściwie nie ma tam po co przychodzić (jeśli nie nastawiamy się na duże karpie które trzeba wypuszczać ).
_________________ Indianie nazwali by mnie pewnie Wracającym O Kiju
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.