Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 00:49
To były patyczki osinowe
Jacek Jóźwiak w swojej książce opisuje zmagania swojego dziadka.
„...Zawsze frapowały mnie zimowe przygotowania do wędkarskiego sezonu. ...Ot, choćby łupanie osinowych pręcików, które zaśmiecało cały dom i doprowadzało do furii babcię. Takich sprężystych, choć kruchych i łatwo łamiących się patyczków potrafił dziadek wyprodukować i dwie setki.”
„...Od standardowej gruntówy różnił dziadkowe wędzisko osinowy patyczek dowiązany miedzianym drutem do szczytówki. Miał ów patyczek na końcu wycięte scyzorykiem wgłębienie, w którym lokował dziadek żyłkę po zarzuceniu i naprężeniu zestawu.
Siadał potem na jakimś wykrocie, z dłonią w pobliżu rękojeści i czekał na branie... Najpierw patyczek podrygiwał, wprawiając całe wędzisko w przejmujący dreszcz i za moment łamał się z cichym trzaskiem. Spokojne zacięcie i kolejny leszcz, jaź, certa dostawały po nosie.”
Ten tekst czytałem też w którejś gazecie wędkarskiej.
Pewny nie jestem ale prawdopodobnie to były początki metody DS choć tak jak Borys napisał, tego chyba nikt nie wie.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 10:16
Ja nadal czekam na konkrety. Kolego Maniek zarzucasz mi ogólniki a sam takimi piszesz. Nie napisałeś jakie popełniłem błędy, czyli jak można inaczej odebrać Twój post jak nie atak na moją osobę? Niestety nie wiem co pominąłem i czego z historii DS nie znam, bo o ile pamiętam wszystkie źródła zaznaczają że nazewnictwo jak i największy rozwój drgającej szcztytówki przypisany jest Brytyjczykom.
Borys łowię na drgającą szczytówkę i swng tip od 1998 r. Mimo tego Twoje rady uważam za bardzo cenne. Czekam na drugą część jak robić zestawy. Forum jest po to by uczyć się na błędach. Dzielcie się swoimi doświadczeniami bardzo o to proszę.
synek
Pomógł: 10 razy Wiek: 42 Posty: 120 Skąd: Nowa Ruda
Wysłany: Czw Cze 03, 2010 13:49
Według mnie genialny artykuł , choć nie ukrywam,że wszystko to już wiedziałem czy to z praktyki , czy od innych wędkarzy , czy też z prasy lub internetu.Co do powstania metody DS to ponoć pierwszymi , którzy na nią łowili byli ludzie pierwotni.Nasi praprapra przodkowie.Siadali na brzegu w kucki , i łowili ryby patrząc na zachowanie się czubka praprapraprawędki .Dopiero póżniej wymyślono spławik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.