Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Posty: 430 Otrzymał 30 piw(a) Skąd: Stw - (Ulanów)
Wysłany: Wto Gru 18, 2007 12:44 Bukowa
Witam wszystkich ponownie jak obiecywałem tak robie i oto przedstawiam wszystkim moją ulubioną rzekę jeśli chodzi o łowienie pstrągów, jest nią Bukowa.
Tu najpierw mały opis nie mój ale ładny
Autorem opisu rzeki Bukowa jest Pan Waldemar Ptak
Bukowa płynie Równiną Biłgorajską zbierając wodę z rozległych i pięknych Lasów Janowskich (na ich terenie utworzono Park Krajobrazowy). Po przepłynięciu nieco ponad 50 km miesza się z wodami Sanu, tuż powyżej Stalowej Woli. Nie jest rzeką dużą, gdyż średni jej przepływ mierzony przy ujściu wynosi niewiele ponad 4 m3/s wody.
Jak przystało na rzekę o puszczańskim rodowodzie, toczy wody zabarwione na humusowy kolor (również za sprawą rudy darniowej). Zlewnia tej rzeki to przedsionek Roztocza, a zatem to tereny piaszczyste. Rzeka z łatwością wgryza się kilka metrów poniżej powierzchni terenu, w czym pomaga jej gwałtowny spływ wezbranej wody po ulewnych deszczach (wzbiera nawet do 3 metrów powyżej stanu normalnego). Jej wody spływają szybko (średni spadek to 1,2‰), a tam, gdzie koryto zwęża się ograniczone twardym podłożem z domieszką kamieni polodowcowych – gwałtownie przyspiesza. Na całej jej długości koryto jest więc piaszczyste, kręte, wrzynające się w piaszczyste pagórki. Wskutek tego w wielu miejscach podmyte drzewa zwalają się do koryta Bukowej. Wtedy tworzą się w tam głębokie doły i atrakcyjne pstrągowe miejscówki. Zwłaszcza na odcinkach łąkowych, łożysko rzeki jest szerokie i nieco podmokłe. Wtedy na granicy wody i lądu rosną dorodne olchy. Dostęp do wody jest dobry, chociaż na odcinkach leśnych brak wydeptanych ścieżek. Zmorą wędkarzy zapewne okażą się łany kolczastej jeżyny – z łatwością uporają się one z pianką neoprenową i gumowaną tkaniną spodniobutów oraz bobrze dziury. Jest wiele mostków przejezdnych dla samochodów, a wzdłuż rzeki na całej jej długości znajdziemy drogi łączące wsie i osady leśne. Wiele z tych dróg to zwykłe, piaszczyste dukty leśne. Znawcy roztoczańskich łowisk w Wieprzu i Bukowej dopatrzą się wielu podobieństw.
Tarnobrzeski Okręg PZW od 10 lat zarybia rzekę pstrągami potokowymi i lipieniami. Stąd też niejeden już wędkarz złowił potokowca pięćdziesiątaka i niewiele mniejszego lipienia. Jednak łowisko to jest trudne – klarowna, prześwietlona słońcem i niegłęboka woda (średnio 80 cm) w żyjących tam rybach wykształca dużą ostrożność. Są one czujne i płochliwe. Z roku na rok jest coraz mniej ryb za sprawą tutejszych kłusowników. Do obławiania rzeki na wysokości wsi Nalepy wystarczy kij krótki, poniżej niezastąpiony okaże się kij trzymetrowy. Obuwie gumowe nie jest konieczne. Dla spinningistów rzeka jest atrakcyjna już od wsi Momoty Górne, dla muszkarzy polecam dolny odcinek od osady Madeje. Bukowa to rzeka wymarzona dla wędkarzy samotników, ceniących sobie leśne ostępy i towarzystwo żyjącej tam zwierzyny, chwile pełne refleksji i powietrze przesycone puszczańskim aromatem.
Opłaty ustala ZO PZW w Tarnobrzegu (tel. 0158224647) – wykupiony za 80 zł znaczek „Woda górska” uprawnia do wędkowania i spinningowania na wodach nizinnych i górskich. Okręg tarnobrzeski zawarł porozumienie z kilkunastoma innymi Okręgami.
Dojazd do wsi Momoty i Nalepy prowadzi pełna dziur, ale jednak asfaltowa droga. We wsi Nalepy możemy dojechać na lewy brzeg rzeki aż do kiepskiego mostu. W Momotach bez trudu dojedziemy do rzeki drogą asfaltową lub dróżkami polnymi. Do wsi Szwedy prowadzi dobra asfaltowa droga (dojazd do dwóch mostków), do osady Madeje prowadzi jedynie utwardzona droga z głębokimi kałużami. Z tej osady leśnym duktem możemy jechać wzdłuż rzeki aż do odległych Jastkowic, a także dojechać do kilku osad leśnych. Jednak wpierw należy dokładnie wypytać o drogę mieszkańca tych okolic.
A teraz czas na fotki
Te zdjęcia zostały zrobione w miejscowości Nalepy tam najczęściej wędkuje jeśli chce sie ktoś więcej dowiedzieć pisać chętnie pomogę.
Witam!
Ooo... zostałem milo zaskoczony fotkami (opis tez ładnie sklecony ofkors ) Bardzo ładna rzeczka. To przyjemność łowić na takiej fajnej rzeczce.
Osobiście gdybym tam łowił to najpierw bym siadł i się zaczął gapić we wszystko co tam się znajduje Gratulacje!
P.S. Ale przecież Angielska Tamiza tez niczego sobie no nie?
Witam.
Ja łowię na Bukowej już z 15 lat i muszę niestety powiedzieć że rzeka jest prawie bezrybna, nie licząc nie wielkich pstrągow które gdzies się uchowały ale rok 2009/10 to już naprawde tragedia.Można złowić klenia 40 cm, ladne jelce, czasami trafi sie szczupak i w dołkach za zwalonymi drzewami stadko okoni, poza tym występuje tu bardzo duże kłusownictwo a kontroli zero!.Przez te 15 lat ani razu nie byłem kontrolowany a powiem że na Bukowej jestem od maja do konca sierpnia prawie co tydzień, ponieważ mam tam działke rekreacyjna przez która plynie rzeka, a że jestem spinningista zabieram ze sobą zawsze wędke i dwie , trzy godzinki chodzę za rybkami po Bukowej. Co do kłusoli to widziałem w tym roku kilkanacie razy, przeważnie są to kilku osobowe grupki osób którzy ryby niby łowia za pomocą saku i pałek płosząc ryby za pomocą pałek z korzeni ryby płyną w ustawiona niedaleko siatke. Gdy przejda tak kilka kilometrów rzeką, skąd ma być ryba ! W Jastkowicach nie potrzebnie są też ustawione progi przez które ryba z Sanu nie wchodzi już do Bukowej, kolega powyżej pisał o mietusach i naprawde kiedys takie były, były też węgorze, swinki. Teraz już żadko widzi się zbierajacego muszki lipienia czy pstrąga. Niewiem czy rzeka wciąż jest zarybiana pstrągiem i lipieniem jesli tak to są to sladowe egzemplarze tych rybek. Rzeka jest piękna i dzika gdyby wyeliminować kłusoli i zarybiać, ale naprawde zarybiać jak robią to na Wieprzu, Porze, czy Białej ładzie była by najlepszą mała rzeką pstrągową na podkarpaciu. Ryby mają tu doskonałe warunki rozrodu rzeka jest nie dotknięta ludzką ręką i prawdziwą a nie sztucznym rowem jakim jest chodzby Por gdzie do rzeki scina sie drzewa by ryby mogły się rozmnażać ale cóż w Porze żyją 60 cm pstrągi i lipienie i kontrol jest niemal codziennie i za to gratuluje chłopakom z Frampola organizacji, oby tak dalej !!
hej mieszkam w jastkowicach i powiem tak rybki sa ale coraz mniej; pstrag,lipien,klen,szczupak,okon,mietus.co prawda najwiecej zlowilem szczupakow i kleni bo na nie lubie polowac.trafiaja sie rybki z sanu nawet sum sie trafil,co do mietusa sa blisko tam i 20,30 cm
Proszę o przestrzeganie 3 punktu regulaminu, czyli używanie polskich znaków! Bączek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.