Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pstrążnej nie znam bo jest tam za daleko.Z tego co wiem to wcale nie prosto tam złowić Karpia no i podobno żadna rewelka gdyż to tylko wykopany prostokąt.
Oglądałem wiele filmów wędkarskich kręconych właśnie w Pstrążnej i staw wspaniały , wielkie karpie,zasada NO KILL!! , i ceny.
A jeżeli próbujesz łowić na pięknym jeziorze karpie to raczej efekty zerowe bo na PZW nie ma co liczyć, płace 75zł rocznie i to co widzę to jest paranoja zarośnięte łowiska, śmieci,pijane żule itd...
więc wole jechać na zadbany staw z pięknymi rybami i cieszyć się wędkowaniem nad zbiornikiem nawet jeżeli jest on kwadratowy i wykopany przez człowieka.
a tu staw pstrążna zamierzam tam jechać na karpie latem
Oglądałem wiele filmów wędkarskich kręconych właśnie w Pstrążnej i staw wspaniały , wielkie karpie,zasada NO KILL!! , i ceny.
Takie filmy są kręcone na bardzo długich zasiadkach.
Cytat:
A jeżeli próbujesz łowić na pięknym jeziorze karpie to raczej efekty zerowe bo na PZW nie ma co liczyć, płace 75zł rocznie i to co widzę to jest paranoja zarośnięte łowiska, śmieci,pijane żule itd...
Takie są realia a co do 75złotych rocznie to się ciesz Bo Płock płaci prawie 300
Pamiętaj że ryba wypracowana na dzikiej wodzie PZW daje znacznie więcej radości i takie ryby się na prawdę liczą. Fakt jest taki że trzeba się też nameczyć na Komercji żeby złowić cwanego ,starego Karpia i też mało kto to potrafi.Ale na dzikiej wodzie zlowić miśka to pierwsza klasa
Hmm... co do kręcenia filmów w Pstrążnej to widziałem te profesjonalne np TAAAKA RYBA czy Wędkarstwo Moje Hobby ale na youtube widziałem też amatorskie z pstrążnej gdzie zasiadka trwała 3dni i naprawdę mieli efekty.
A we Wrocławiu płaci się za kartę 150zł rocznie ale ja mam połówkę bo się uczę,ale masz racje jak złowiłem rok temu na Odrze karpia 2kg to cieszyłem się jak by to był mój pierwszy, ale złowić na odrze karpia to naprawdę wyczyn przynajmniej tam gdzie ja łowię , bo są i miejscówki gdzie łowiłem po 3-4 szt w noc ale nie duże max 3kg.
Ale czy cieszy widok pływających butelek po wodzie , pseudo wędkarzy bez karty i który zabiera przykładowo szczupaka 30cm do domu albo wyrzuca ryby na brzeg bo ma taki kaprys, bo mnie to dołuje że PZW bierze kilka milionów zł rocznie i nic nie robi za to.
U Niemców karta kosztuje 20euro rocznie ale jak oni dbają o łowiska ?
brak śmieci na wodzie i lądzie ,kosze przy stanowiskach wędkarskich ,miejsca na paleniska , na niektórych widziałem ławki i stalowe podpórki do wędek a u nas by to rozpieprzyli.
Tak więc podsumowując ja osobiście nie widziałem dobrze zaopatrzonego w rybę łowiska PZW z wodą stojącą, dlatego wolę wydać 10zł od wędki i mieć poczucie że w tym stawie pływają duże ryby,
przykładowo we Wrocławiu mamy staw gdzie teoretycznie jest dużo karpi, ale po 2 dniowej zasiadce i używania z 20 rodzajów przynęt złowiłem tylko kilka leszczyków na białego, tak wiec ja PZW nie ufam i wole komercje jeżeli chodzi o wody stojące bo rzeki nic nie przebije
Dziękuję kolegom po fachu za wszystkie odpowiedzi
Pomógł: 10 razy Wiek: 46 Posty: 166 Skąd: Sławoborze
Wysłany: Czw Sty 28, 2010 13:33
Witam
Mogę polecić ci Pstrążną. Osobiście nie byłem na tym łowisku, ale znajomi byli na kilku zasiadkach. Dosyć ciężkie łowisko można wrócić po 3 dniach bez jednego piiiiiii . Jeżeli potrzebujesz więcej informacji o tym łowisku to mogę trochę pomóc.
pozdrawiam
Przemek
_________________ Łowienie i wypuszczanie karpi to mój sposób na życie. NO KILL
Witam
Mogę polecić ci Pstrążną. Osobiście nie byłem na tym łowisku, ale znajomi byli na kilku zasiadkach. Dosyć ciężkie łowisko można wrócić po 3 dniach bez jednego piiiiiii . Jeżeli potrzebujesz więcej informacji o tym łowisku to mogę trochę pomóc.
pozdrawiam
Przemek
A jakie łowiska byś polecił dla początkujących karpiarzy na terenie Dolnego Śląska jak takie oczywiście znasz.
Pomógł: 10 razy Wiek: 46 Posty: 166 Skąd: Sławoborze
Wysłany: Czw Sty 28, 2010 20:00
Witam
Nie Łowiłem w tych rejonach osobiście, ale z tego co pamiętam to godne polecenia są Jezioro Mietkowskie, zbiornik Bukówka, stawy w Rusku oraz stawy w Piekarach. Musisz poszukać opisów w necie. Z typowych komercji polecam Chwałkowice i Pstrążną. Tam łowili moi znajomi i chwalili sobie. Wodzie sporo karpia i amura, ale trzeba się postarać, żeby coś złowić.
pozdrawiam
Przemek
_________________ Łowienie i wypuszczanie karpi to mój sposób na życie. NO KILL
Na Mietków już nie ma co jechać w tamtym roku wiosną wodę spuszczali bo duża woda szła i opróżniali zbiornik, a z wodą poszły najpiękniejsze Sandacze w Polsce
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie zamulonego łowiska czy jak po zarzuceniu zestawu podciągnę go trochę czy nie zakopuje się on bardziej, bo od niektórych słyszałem żeby nie podciągać zestawu na mulistym dnie a u drugich że to nie ma znaczenia, bo sam już nie wiem, nie miałem nigdy okazji podglądać prawdziwego karpiarza na łowisku bo tak jak już wcześniej mówiłem ciężko jest się nauczyć z opisów itd.. , bo jeżeli o łowienie w rzece to mam spore doświadczenie 8 lat już na rzece łowie i znam moje rejony dokładnie a jak jadę na staw gdzie byłem już na nim z 10 razy to i tak za każdym razem wydaje mi się że coś się zmienia raz bierze na rosówkę jak głupie a raz na kukurydzę a i nieraz ze bez brania wracałem do domu, a jak idę nad rzekę to wiem że jak mam Feedera , trochę zanęty i białe z pinką to leszczyk murowany, a tym karpiom ciężko dogodzić a niestety nie mam w okolicy łowiska które mógł bym często odwiedzać i podsypywać żarcia żeby się nauczyły , tak na dobrą sprawę we Wrocławiu nie ma żadnego łowiska PZW z karpiami tak więc takie wyjazdy na 3 dni raz w miesiącu na karpie to takie spontaniczne wyjazdy które zazwyczaj nie owocują jakimiś rekordami.
A jak byś mi doradził przykładowo jadę na 3 dni na karpie i czym nęcić na co łowić i czy opłaca się nęcić kulami ?
Pomógł: 10 razy Wiek: 46 Posty: 166 Skąd: Sławoborze
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 08:30
Witam
Podciąganie zestawu po zarzuceniu jest błędem i to zarówno na twardym dnie jak i mulistym. Jak podciągasz na haczyk może zaczepić się patyk lub roślina i wtedy zestaw nie spełni swojej funkcji. Po zarzuceniu zestawu napinamy lekko żyłkę i zostawiamy. Co do nęcenia to zapraszam do przeczytania mojego artykułu a nęceniu: http://www.sklep-karpiowy...p?newsdesk_id=7 . Znajdziesz tam jeszcze opisy kilku zasiadek gdzie opisałem dokładnie jak i czym nęciłem. Poczytaj i jak będziesz miał jakieś pytania to pisz.
Pozdrawiam
Przemek
_________________ Łowienie i wypuszczanie karpi to mój sposób na życie. NO KILL
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.